Rekrutacja na aktora - Velarinne - podejście drugie

[archiwum]

Moderator: Opiekunowie aktorów

Awatar użytkownika
Velarinne

Posty: 2
Rejestracja: 11 mar 2019, 18:57

Boję się o dykcję, ponieważ niedawno założyli mi aparat ortodontyczny i mimo, iż ja tego nie słyszę, to jest szansa, że seplenię (choć na razie z obserwacji moich znajomych mówię normalnie).

W scence miałam ogromny problem z Oką Ruto (chcę zaznaczyć, że tu specjalnie mówiłam dość niwyraźnie, ponieważ dziewczyna wydaje się być nieśmiała i zagubiona) i Midą Raną, te postaci po prostu niezbyt mi leżą, ale postanowiłam się przełamać (bo jak już to nagrywam to zrobię to w 100%!), podobnie z Kizaną, chociaż ją jeszcze jako tako znoszę, hehe. W montaż nie umiem zupełnie, ale to chyba nie ma większego znaczenia, przynajmniej taką mam nadzieję.

Liczę na to, że poprawiłam większość błędów i tym razem się uda! :D

Krasnoludki -
Scenka -
Oryginał scenki -
(Tekst pożyczyłam od RenixClannad)
Awatar użytkownika
Aloes

Aktor (rekruter)

Reżyser scenek

Aktor

Posty: 389
Rejestracja: 22 gru 2016, 22:10

Cześć!

Dam od razu takie moje małe spostrzeżenia, które zapisywałam oglądając film:
"głupku" <--- totalnie słychać, jak się uśmiechasz przy tej kwestii. Powinnaś była zachować powagę do końca.
"Czy ty będziesz moim Romeo?" <-- bardziej buńczucznie, tutaj znowu kończysz kwestię zjeżdżając zupełnie z odpowiedniej intonacji.
"Spadaj!" <-- agresywniej, twoja postać to chodzący wpiernicz.
Postać Midy totalnie ci nie leży, tak jak napisałaś, więc ją sobie daruję, ale zaznaczę tylko, że nie jest zagrana najlepiej ^^" A, i ta dziewczyna z klubu okultystycznego okrooopnie niewyraźnie.
Okej, w tym miejscu kończą się przemyślenia, ale teraz je ładnie podsumuję i spróbuję dać jakieś szybkie rady w związku z tym.
Musisz się nauczyć trzymania intonacji głosu do końca. Twoja postać zawsze mówi z jakąś intencją, i nie zmienia się ona ot tak, w środku zdania (znaczy, czasami owszem, ale tutaj skupmy się na twoim filmie). W przypadku tego nieszczęsnego "Baka!", słychać że się uśmiechasz, a kwestia byłaby zagrana dobrze, gdyby nie to, że się zapomniałaś, i tego nie poprawiłaś. Naucz się wychwytywać własne błędy, to nie jest łatwe, ale samokrytyka to super ważna sprawa w przypadku aktora. Dzięki temu unika się wielu niepotrzebnych poprawek.
Dykcja w przypadku paru dziewczyn była, hmm... nie tyle niechlujna co niedopatrzona. Znowu się przyczepię, że słychać, jak ci się momentami język gdzieś ułożył nie tak jak trzeba. Co się wtedy robi? Nagrywa raz jeszcze. Dobrze też robi kilka ćwiczeń przed samą sesją nagrywkową, wszystko można znaleźć online.
Suma sumarum, rangi dać nie mogę, choć nie ukrywam, niewiele ci brakuje do takowej. Proponuję ci, abyś rozpracowywała sobie troszeczkę postać przed jej nagrywaniem, jak by się zachowała, jak by powiedziała dane słowa, tak, aby wykreować nie pustą bezpłciową kreaturę, a ciekawą w odsłuchu postać. Jak również dykcja, ale ta była raczej na takim znośnym poziomie. Popracuj tylko nad wcielaniem się w postać, i widzimy się za miesiąc.
Zablokowany