Cześć,
krasnoludki takie bez życia troszkę wyszły, niby dykcja w porządku, niby bawisz się głosem, ale jakoś tak bez przekonania nagrane
Co do scenki, strasznie irytuje te przeskakiwanie ścieżki z oryginalnej na Twój głos xD i bardzo negatywnie wpływa to na odbiór. Po prostu zmienia się perspektywa, mam do czego Cię porównać. Z jednej strony masz postać o głosie idealnie dopasowanym emocjonalnie itp. na podstawie którego była "tworzona" postać, a z drugiej próbę zagrania kogoś.
U Ciebie podoba mi się barwa, ale brakuje emocji, na przykład na początku wszystko mówisz na jedno kopyto, gadasz, gadasz, nie brzmi to tak jakby Cię to w ogóle interesowało, co on z Tobą zrobi, czy Cię zabije czy zostanie Twoim przyjacielem. Potem "3:32 - ale dlaczego go upuściłeś?" nie brzmi jakbyś żądał odpowiedzi, nie brzmi jakby Cię to obchodziło, brzmi jakbyś pytał o cenę w sklepie za produkt xD potem mamy "Znudzony?" - tu powinno być zaskoczenie, w sensie w sumie koleś poczuł to samo co Ty, czyli czy to znaczy, że robisz dobrze czy nie..hmm...
Wyłącz oryginał, postaraj się bardziej wczuć zrób z siebie psychopatę budzącego niepokój i nagraj tę scenkę jeszcze raz. Dawaj, w przyszłym tygodniu (19.09.2017) chcę widzieć tu link z piękną scenką!
