Strona 1 z 1

[dialogista] hwan

: 26 maja 2018, 01:52
autor: hwan

Link do scenariusza: <https://docs.google.com/document/d/1jq- ... sp=sharing>
Link do oryginalnej scenki: <

piszę trochę tekstów i tłumaczyłam niegdyś mangi na niegdyś żyjącą stronę "centrummangi" w tym dialogi i dłuższe teksty, wiadomo, że jest to co innego, ale z pisaniem i scenariuszami mam -/+ kontakt

najbardziej dumna jestem ze wszystkiego co udało mi się dziś przetłumaczyć i szczerze mówiąc, nawet jeśli robię błędy i zrobiłam błędy, to wiem, że moją pracę ktoś oceni i powie co mogę zmienić, by przy następnej rekrutacji było lepiej

najwięcej problemów miałam z tłumaczeniem piosenki -o ile zalicza się ona w ogóle w dialog- dlatego wspomogłam się delikatnie przy momentach gdzie nie mogłam wykrzesać z siebie nic by ją przetłumaczyć!

Re: [dialogista] hwan

: 07 cze 2018, 22:29
autor: nouwak
Wybacz długi czas oczekiwania, ale akurat obaj rekruterzy dialogistów byli trochę zajęci. Niestety muszę zostać zwiastunem złych wieści. Na podstawie tych dialogów nie mogę przyznać rangi.

Bardziej szczegółowe uwagi masz w dokumencie. Bardzo słabo wypadła strona techniczna - zdecydowanie zbyt wiele kwestii było za długich - nie mieszczą się w kłapy, często nie honorują pauz w wypowiedziach bohaterów, itd. Tego po prostu nie będzie się dało zagrać, tym bardziej, że oryginał i tak narzuca już dosyć szybkie tempo dialogów. Oprócz tego samo tłumaczenie też niestety zawierało zbyt dużo suchych, źle brzmiących zwrotów i dosłownych tłumaczeń z angielskiego.

Natomiast proponuję Ci zainteresować się rolą Tekściarza. Wydaje mi się, że piosenka poszła lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o mieszczenie się w czasie. Chyba nawet jakieś rymy się pojawiły. Nie jestem pewien, jak z akcentami, bo osobiście się nie znam na piosenkach.

Zapraszam do Szkółki, nieco się podszkolić, poczytać o tym i owym. I najlepiej pisać scenariusz, po czym samemu spróbować nagrać swoje dialogi, podłożyć (bez muzyki, efektów, tylko głos) i zobaczyć, jak to wychodzi, jak współgra z obrazem. W ten sposób najlepiej można się obyć z tą nieco inną odmianą tłumaczenia, jakim jest pisanie dialogów.

Re: [dialogista] hwan

: 07 cze 2018, 22:36
autor: hwan
na dialogistę poszłam ewentualnie by zobaczyć czy w ogóle dam radę przy dialogach jednak to nieco mnie przerosło, bo dosyć długo siedziałam nad scenariuszem, ale no cóż nie poszło i nie mogę narzekać, bo macie swoje wymagania

obecnie zajmuję się rekrutacją na tekściarza i choć pewnie nie powrócę do dialogów to nadal cieszę się, że ktoś mógł ocenić moją pracę i przepraszam, że musiałeś poświęcić czas na sprawdzenie skoro i tak mi się nie udało i choć czuję się odrobinę winna, mam nadzieję, że nie był to duży problem ;; dziękuję za wszelkie rady i komentarze przy pliku z pewnością posłużę się nimi przy chociażby rekrutacji na tekściarza i życzę spokojnej nocy!

Re: [dialogista] hwan

: 07 cze 2018, 22:41
autor: nouwak
Nie szkodzi, od tego jesteśmy. W takim razie powodzenia w rekrutacji na tekściarza. Na dialogistę też byś mogła znowu podejść, jeśli byś chciała, ale musiałabyś trochę nad tym posiedzieć. Z biegu ciężko się tym zająć, jak pisałem, specyficzny rodzaj tłumaczenia.