Całość brzmi całkiem dobrze, słychać że masz już jakieś obycie z mikrofonem - wszystko przychodzi Ci bardzo naturalnie, nie spinasz się i słychać tą zabawę, która jest tutaj najważniejsza. Oprócz tej jednej wtopy w krasnoludkach (wrzysstkich miast) co pewnie było tylko niedopatrzeniem, cała reszta jest miodzio.
Postaraj się jakoś zniwelować pogłos, jakość jest dobra ale właśnie to jest rzecz, nad którą trzeba popracować w swoim domowym studiu.
Gratuluję! Przyznaję Ci rangę aktora.
Baw się dobrze.