Tutaj zamieszczam dwa linki do Krasnoludków i Dubbing
Dzień Dobry ;)
Moderator: Opiekunowie aktorów
Co do Krasnali:
Naprawdę nie ma się za bardzo czego uczepić , masz zajebisty niski głos !!!! A dykcja jest OK ..martwi mnie AUDIO ...nagrywałeś to w kościele ?? o0 Bo pogłos jest straszny a coś takiego jest niestety nie do przyjęcia mam nadzieje że możesz temu zaradzić a ten pogłos wynika po prostu ze złego przygotowania się do nagrań a jeśli to złe warunki w pokoju to musisz pomyśleć nad wytłumieniem tego koniecznie.
Co do Scenki :
Tu niestety jest nie za dobrze , proponuje następnym razem wyciąć zupełnie oryginalną ścieżkę audio i nagrać tylko siebie bo słuchanie ciebie + tego co jest w tle strasznie utrudnia ocenę , Niestety mimo naprawdę świetnego głosu zabrakło tutaj emocji "Definicja Szaleństwa" to trudna scena , wiele ludzi już na tym poległo , nie słychać tutaj tego wariactwa tego..szaleństwa którym postać powinna emanować , zamiast tego mamy spokojną rozmowę , uważam że w innej scence z tym głosem spisał byś się Rewelacyjnie ale tutaj rola cię przerosła :} ....a i pamiętaj by usunąć ten kościół z mikrofonu xD
Powodzenia w Rekrutacji o/
Naprawdę nie ma się za bardzo czego uczepić , masz zajebisty niski głos !!!! A dykcja jest OK ..martwi mnie AUDIO ...nagrywałeś to w kościele ?? o0 Bo pogłos jest straszny a coś takiego jest niestety nie do przyjęcia mam nadzieje że możesz temu zaradzić a ten pogłos wynika po prostu ze złego przygotowania się do nagrań a jeśli to złe warunki w pokoju to musisz pomyśleć nad wytłumieniem tego koniecznie.
Co do Scenki :
Tu niestety jest nie za dobrze , proponuje następnym razem wyciąć zupełnie oryginalną ścieżkę audio i nagrać tylko siebie bo słuchanie ciebie + tego co jest w tle strasznie utrudnia ocenę , Niestety mimo naprawdę świetnego głosu zabrakło tutaj emocji "Definicja Szaleństwa" to trudna scena , wiele ludzi już na tym poległo , nie słychać tutaj tego wariactwa tego..szaleństwa którym postać powinna emanować , zamiast tego mamy spokojną rozmowę , uważam że w innej scence z tym głosem spisał byś się Rewelacyjnie ale tutaj rola cię przerosła :} ....a i pamiętaj by usunąć ten kościół z mikrofonu xD
Powodzenia w Rekrutacji o/
Ostatnio zmieniony 10 cze 2018, 20:35 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.
- S-Line Creepy
- Posty: 15
- Rejestracja: 07 cze 2018, 16:20
Eden dziękuję bardzo za taką opinię staram się pracować nad szumami i nie tylko no ale nie zawsze się uda poza tym dopiero zaczynam także cieszę się że na tyle ile było można wyszło to w miarę pozytywnie w samej opinii oraz nagraniachEden pisze: ↑10 cze 2018, 12:03Co do Krasnali:
Naprawdę nie ma się za bardzo czego uczepić , masz zajebisty niski głos !!!! A dykcja jest OK ..martwi mnie AUDIO ...nagrywałeś to w kościele ?? o0 Bo pogłos jest straszny a coś takiego jest niestety nie do przyjęcia mam nadzieje że możesz temu zaradzić a ten pogłos wynika po prostu ze złego przygotowania się do nagrań a jeśli to złe warunki w pokoju to musisz pomyśleć nad wytłumieniem tego koniecznie.
Co do Scenki :
Tu niestety jest nie za dobrze , proponuje następnym razem wyciąć zupełnie oryginalną ścieżkę audio i nagrać tylko siebie bo słuchanie ciebie + tego co jest w tle strasznie utrudnia ocenę , Niestety mimo naprawdę świetnego głosu zabrakło tutaj emocji "Definicja Szaleństwa" tu trudna scena , wiele ludzi już na tym poległo , nie słychać tutaj tego wariactwa tego..szaleństwa którym postać powinna emanować , zamiast tego mamy spokojną rozmowę , uważam że w innej scence z tym głosem spisał byś się Rewelacyjnie ale tutaj rola cię przerosła :} ....a i pamiętaj by usunąć ten kościół z mikrofonu xD
Powodzenia w Rekrutacji o/
Pozdrawiam S-LineCreepy
Hejka!
Aaa, zobaczyłam w komentarzu Eduśka "Definicję szaleństwa" i już przyszykowałam mój ulubiony bat :')) Będzie bite, no chyba, że zostanę mile zaskoczona. Dobra, a teraz skończmy przedmowę, przejdźmy do oceny.
Uuu, Krasnoludki takie trochę spooky. Ale fajnie, mamy jakąś odmienną interpretację, ja lubię kreatywność ze strony nowych. Dykcja też super, widać że się pilnujesz, gratki! I to tyle z plusów, bo jeden wielki minus to ten mikrofon. Chrystusie Jezusie, to echo to jakiś efekt narzucony na audio czy co? Naprawdę brzmi jakbyś zasiadł gdzieś w tylnej ławie w kościele, no offence. Tym bardziej, że słyszę momentami przestery. To mi brzmi jak, nieudolna z resztą, zabawa Reverbem, mam nadzieję, że się mylę. Narzuć na głowę koc, okej? Zobaczymy, czy wtedy będzie choć trochę lepiej.
Ahh, i ta nieszczęsna "Definicja szaleństwa"... Wybór padł na naprawdę idealną scenkę do rekrutacji, ale właśnie rzecz w tym, że wszyscy się na niej wykładają. Brakowało mi znowu szaleństwa, takiego tańczenia na granicy obłędu i normalności. On nie wskakuje od razu w takie maniakalne pierdu pierdu, nie. On ma takie fazy, taką parabolkę. Chwilkę pogada normalnie, później jest coś jakby stanu przed histerią, chwilka wybuchu, i znowu powrót do normalności. To trzeba wyczuć. No i następnym razem wycisz audio z tyłu. Obejrzyj jeszcze raz tą scenkę, zobacz jak Vaas się zachowuje i spróbuj poczuć jego zachowanie i je odwzorować. Nie naśladować, a właśnie jak najnaturalniej odwzorować.
Na razie muszę ci odmówić rangi z powodów zarówno technicznych jak i aktorskich. Póki nie ogarniemy co jest nie tak z twoim sprzętem (będziemy o tym gadać na PW, wyślesz mi zaraz nagranie pod kocem, zobaczymy, czy będzie lepiej) ty będziesz ćwiczył również tą scenkę. Chyba, że uznasz że chcesz ją zmienić, ale wolałabym abyś nie tchórzył i próbował dalej, bo mimo wszystko, gdy już załapiesz o co dokładnie Vaasowi chodzi, ta scenka jest naprawdę fajna do zagrania. A ja na razie pozdrawiam i czekam na twoje nagranie z pod koca! <3
Aaa, zobaczyłam w komentarzu Eduśka "Definicję szaleństwa" i już przyszykowałam mój ulubiony bat :')) Będzie bite, no chyba, że zostanę mile zaskoczona. Dobra, a teraz skończmy przedmowę, przejdźmy do oceny.
Uuu, Krasnoludki takie trochę spooky. Ale fajnie, mamy jakąś odmienną interpretację, ja lubię kreatywność ze strony nowych. Dykcja też super, widać że się pilnujesz, gratki! I to tyle z plusów, bo jeden wielki minus to ten mikrofon. Chrystusie Jezusie, to echo to jakiś efekt narzucony na audio czy co? Naprawdę brzmi jakbyś zasiadł gdzieś w tylnej ławie w kościele, no offence. Tym bardziej, że słyszę momentami przestery. To mi brzmi jak, nieudolna z resztą, zabawa Reverbem, mam nadzieję, że się mylę. Narzuć na głowę koc, okej? Zobaczymy, czy wtedy będzie choć trochę lepiej.
Ahh, i ta nieszczęsna "Definicja szaleństwa"... Wybór padł na naprawdę idealną scenkę do rekrutacji, ale właśnie rzecz w tym, że wszyscy się na niej wykładają. Brakowało mi znowu szaleństwa, takiego tańczenia na granicy obłędu i normalności. On nie wskakuje od razu w takie maniakalne pierdu pierdu, nie. On ma takie fazy, taką parabolkę. Chwilkę pogada normalnie, później jest coś jakby stanu przed histerią, chwilka wybuchu, i znowu powrót do normalności. To trzeba wyczuć. No i następnym razem wycisz audio z tyłu. Obejrzyj jeszcze raz tą scenkę, zobacz jak Vaas się zachowuje i spróbuj poczuć jego zachowanie i je odwzorować. Nie naśladować, a właśnie jak najnaturalniej odwzorować.
Na razie muszę ci odmówić rangi z powodów zarówno technicznych jak i aktorskich. Póki nie ogarniemy co jest nie tak z twoim sprzętem (będziemy o tym gadać na PW, wyślesz mi zaraz nagranie pod kocem, zobaczymy, czy będzie lepiej) ty będziesz ćwiczył również tą scenkę. Chyba, że uznasz że chcesz ją zmienić, ale wolałabym abyś nie tchórzył i próbował dalej, bo mimo wszystko, gdy już załapiesz o co dokładnie Vaasowi chodzi, ta scenka jest naprawdę fajna do zagrania. A ja na razie pozdrawiam i czekam na twoje nagranie z pod koca! <3
- S-Line Creepy
- Posty: 15
- Rejestracja: 07 cze 2018, 16:20
Dziękuję bardzo za tak miłe oceny oraz subiektywną i szczerą krytykę. Pozdrawiam i choć nie udało mi się wysłać próbki z kocem to na nowo zarzucam ponowne podejście tym razem z innym filmikiem, a wręcz animacjąAloes pisze: ↑10 cze 2018, 23:07Hejka!
Aaa, zobaczyłam w komentarzu Eduśka "Definicję szaleństwa" i już przyszykowałam mój ulubiony bat :')) Będzie bite, no chyba, że zostanę mile zaskoczona. Dobra, a teraz skończmy przedmowę, przejdźmy do oceny.
Uuu, Krasnoludki takie trochę spooky. Ale fajnie, mamy jakąś odmienną interpretację, ja lubię kreatywność ze strony nowych. Dykcja też super, widać że się pilnujesz, gratki! I to tyle z plusów, bo jeden wielki minus to ten mikrofon. Chrystusie Jezusie, to echo to jakiś efekt narzucony na audio czy co? Naprawdę brzmi jakbyś zasiadł gdzieś w tylnej ławie w kościele, no offence. Tym bardziej, że słyszę momentami przestery. To mi brzmi jak, nieudolna z resztą, zabawa Reverbem, mam nadzieję, że się mylę. Narzuć na głowę koc, okej? Zobaczymy, czy wtedy będzie choć trochę lepiej.
Ahh, i ta nieszczęsna "Definicja szaleństwa"... Wybór padł na naprawdę idealną scenkę do rekrutacji, ale właśnie rzecz w tym, że wszyscy się na niej wykładają. Brakowało mi znowu szaleństwa, takiego tańczenia na granicy obłędu i normalności. On nie wskakuje od razu w takie maniakalne pierdu pierdu, nie. On ma takie fazy, taką parabolkę. Chwilkę pogada normalnie, później jest coś jakby stanu przed histerią, chwilka wybuchu, i znowu powrót do normalności. To trzeba wyczuć. No i następnym razem wycisz audio z tyłu. Obejrzyj jeszcze raz tą scenkę, zobacz jak Vaas się zachowuje i spróbuj poczuć jego zachowanie i je odwzorować. Nie naśladować, a właśnie jak najnaturalniej odwzorować.
Na razie muszę ci odmówić rangi z powodów zarówno technicznych jak i aktorskich. Póki nie ogarniemy co jest nie tak z twoim sprzętem (będziemy o tym gadać na PW, wyślesz mi zaraz nagranie pod kocem, zobaczymy, czy będzie lepiej) ty będziesz ćwiczył również tą scenkę. Chyba, że uznasz że chcesz ją zmienić, ale wolałabym abyś nie tchórzył i próbował dalej, bo mimo wszystko, gdy już załapiesz o co dokładnie Vaasowi chodzi, ta scenka jest naprawdę fajna do zagrania. A ja na razie pozdrawiam i czekam na twoje nagranie z pod koca! <3
Pozdrawiam S-LineCreepy