Krasnoludki:
Scenka:
Wiem, że podjąłem się dość dziwnego zadania, podkładając głos pod wszystkie 4 postacie, ale zabawa z pewnością była przednia. Mam nadzieję, że da się tego słuchać
[Rekrutacja] Kaschion
Moderator: Opiekunowie aktorów
Witam, niedawno znalazłem tę grupę i uznałem, że spróbuję sił. Oto efekty moich starań:
Krasnoludki:
Scenka:
Wiem, że podjąłem się dość dziwnego zadania, podkładając głos pod wszystkie 4 postacie, ale zabawa z pewnością była przednia. Mam nadzieję, że da się tego słuchać
Krasnoludki:
Scenka:
Wiem, że podjąłem się dość dziwnego zadania, podkładając głos pod wszystkie 4 postacie, ale zabawa z pewnością była przednia. Mam nadzieję, że da się tego słuchać
Hej hej heej! o/
Pilnuj dykcji! Krasnoludki fajne, ale kiedy słyszę "poczycie" zamiast "po trzecie" to mnie krew zalewa xd Co nie zmienia faktu, że Krasnoludki szybkie, różnorodne, taka popisówka jaka być powinna.
Przechodząc szybko do scenki, bo nad samym wierszem nigdy nie ma sensu się rozwlekać - czemu szepczesz? Nagrywane po nocy czy może strach, żeby sąsiad zza ściany nie usłyszał? Otwieramy gardziołko i mówimy na pełnej, a nie jak myszki pod miotłą. Proponuję za nagrywki zabierać się w dzień, powiadamiając zawczasu osoby mieszkające z tobą pod jednym dachem, że może być troszkę głośno, możesz troszkę pogadać do siebie... Musisz czuć luz, a nie stresować się że jeszcze cię broń boże ktoś usłyszy. I o to właśnie w tym chodzi, mają cię słyszeć! Szkoda, że tak szeptałeś, bo dało się wychwycić emocje, ale były one za słabe. Plus, mikrofon - nie wiem, czy wina karty dźwiękowej czy samego sprzętu, ale słychać takie metaliczne brzęczenie. A może to mikrofon laptopowy?
Anyway, rangi na razie ci dać nie mogę z powyższych powodów. Mam nadzieję, że jednak będziesz dalej próbował, bo jak mówię: emocji trochę było, i gdybyś nie szeptał, prawdopodobnie załapałbyś się na rangę Młodszego (no i gdyby nie mikrofon). A co do sprzętu, już ci wyjaśniam: musisz się postawić w roli reżysera - nie weźmie on do projektu osoby, której mikrofon będzie odstawał takim metalicznym pobrzękiwaniem w tle. Dlatego na razie ogarnij sobie coś lepszego, nie musi być z górnej półki, byleby było przyzwoite na tyle, abyś mógł się dostać. W tym ci mogę pomóc ja czy którykolwiek z aktorów, tak samo z ćwiczeniami - zgłoś się do kogoś, opracujcie razem jakąś scenkę dla przetrenowania. Po prostu się nie zniechęcaj i próbuj dalej! Powodzenia! o/
Pilnuj dykcji! Krasnoludki fajne, ale kiedy słyszę "poczycie" zamiast "po trzecie" to mnie krew zalewa xd Co nie zmienia faktu, że Krasnoludki szybkie, różnorodne, taka popisówka jaka być powinna.
Przechodząc szybko do scenki, bo nad samym wierszem nigdy nie ma sensu się rozwlekać - czemu szepczesz? Nagrywane po nocy czy może strach, żeby sąsiad zza ściany nie usłyszał? Otwieramy gardziołko i mówimy na pełnej, a nie jak myszki pod miotłą. Proponuję za nagrywki zabierać się w dzień, powiadamiając zawczasu osoby mieszkające z tobą pod jednym dachem, że może być troszkę głośno, możesz troszkę pogadać do siebie... Musisz czuć luz, a nie stresować się że jeszcze cię broń boże ktoś usłyszy. I o to właśnie w tym chodzi, mają cię słyszeć! Szkoda, że tak szeptałeś, bo dało się wychwycić emocje, ale były one za słabe. Plus, mikrofon - nie wiem, czy wina karty dźwiękowej czy samego sprzętu, ale słychać takie metaliczne brzęczenie. A może to mikrofon laptopowy?
Anyway, rangi na razie ci dać nie mogę z powyższych powodów. Mam nadzieję, że jednak będziesz dalej próbował, bo jak mówię: emocji trochę było, i gdybyś nie szeptał, prawdopodobnie załapałbyś się na rangę Młodszego (no i gdyby nie mikrofon). A co do sprzętu, już ci wyjaśniam: musisz się postawić w roli reżysera - nie weźmie on do projektu osoby, której mikrofon będzie odstawał takim metalicznym pobrzękiwaniem w tle. Dlatego na razie ogarnij sobie coś lepszego, nie musi być z górnej półki, byleby było przyzwoite na tyle, abyś mógł się dostać. W tym ci mogę pomóc ja czy którykolwiek z aktorów, tak samo z ćwiczeniami - zgłoś się do kogoś, opracujcie razem jakąś scenkę dla przetrenowania. Po prostu się nie zniechęcaj i próbuj dalej! Powodzenia! o/
Okej, dzięki za porady. I faktycznie przepraszam za te "poczycie", mnie samego boli to w uszy, gdy słucham, ale nagrywałem kilka razy i ta wersja wydała mi się, mimo wszystko najlepsza. Racja, że mam problem trochę z otwarciem się do mikrofonu, będę nad tym pracował. Anyway, do usłyszenia za miesiąc i dzięki za pomoc
Partnerstwo
