Cześć!
Chciałbym spróbować swoich sił i dołączyć.
Krasnoludki:
Scenka:
Miłego!
Rekrutacja na aktora - DeMudzyn
Moderator: Opiekunowie aktorów
Cześć!
Masz bardzo dobrą dykcję, ale czy masz też popfiltr? Ponieważ pierwszym co rzuciło mi się w uszy było to, że spółgłoski wybuchowe (m.in. p lub b) strasznie się u Ciebie wybijają, a popfiltr przed mikrofonem zapobiega właśnie takim sytuacjom, bo tłumi on niepożądane dźwięki. Dokładniejszy opis czym jest popfiltr oraz jak można go wykonać samemu niewielkim kosztem znajduje się w Szkółce NK. Jeśli jednak go masz, to winą może być to, że znajdujesz się zbyt blisko mikrofonu, przez co nawet popfiltr działa za słabo, by „odeprzeć” wszystko. Zważając na fakt, że słychać czasem na nagraniu np. Twój oddech, przełknięcia (?) lub puknięcia w mikrofon - obstawiam drugą opcję, bo są momenty w krasnoludkach, gdzie tych wszystkich niechcianych odgłosów nie ma i nic się nie wybija. Masz również świadomość, że do krzyków trzeba się odsunąć i/lub zmienić czułość mikrofonu, bo gdy podniosłeś głos nie słyszałam przesterów, co jest dobrą oznaką wyczucia. Starasz się bawić głosem i emocjami - to też dobrze świadczy o Twoich umiejętnościach. :) Brakowało mi nieco więcej negatywnych emocji. Bo radosny, roześmiany itp. w krasnoludkach byłeś dosyć często.
Brawo za krzyki i reakcje! Początkujący często mają z nimi problemy. Rozumiem, że chciałeś, by Twój głos brzmiał bardziej jak myśli postaci, ale w przyszłości lepiej nie przerabiaj nagrań, bo może to przeszkadzać w odbiorze i utrudnić ocenę. Aktor ma podsyłać „suche” nagrania. To rola dźwiękowca, by je wyczyścić i dodać efekty, dopasowując je do konkretnej scenki. Dobrze jednak oddałeś parodystyczny charakter Gintamy. Strach Gintokiego również był w porządku, choć czasem przebijała się Twoja radość - zwłaszcza pod koniec. Popsuła ona niestety to poczucie strachu. Brzmiało to jakby Gintoki sam się z siebie śmiał, że się boi, a on naprawdę do końca - i z każdą chwilą nawet coraz bardziej - się bał. Wcale nie było mu w tej scence do śmiechu.
Masz bardzo dobrą dykcję, ale czy masz też popfiltr? Ponieważ pierwszym co rzuciło mi się w uszy było to, że spółgłoski wybuchowe (m.in. p lub b) strasznie się u Ciebie wybijają, a popfiltr przed mikrofonem zapobiega właśnie takim sytuacjom, bo tłumi on niepożądane dźwięki. Dokładniejszy opis czym jest popfiltr oraz jak można go wykonać samemu niewielkim kosztem znajduje się w Szkółce NK. Jeśli jednak go masz, to winą może być to, że znajdujesz się zbyt blisko mikrofonu, przez co nawet popfiltr działa za słabo, by „odeprzeć” wszystko. Zważając na fakt, że słychać czasem na nagraniu np. Twój oddech, przełknięcia (?) lub puknięcia w mikrofon - obstawiam drugą opcję, bo są momenty w krasnoludkach, gdzie tych wszystkich niechcianych odgłosów nie ma i nic się nie wybija. Masz również świadomość, że do krzyków trzeba się odsunąć i/lub zmienić czułość mikrofonu, bo gdy podniosłeś głos nie słyszałam przesterów, co jest dobrą oznaką wyczucia. Starasz się bawić głosem i emocjami - to też dobrze świadczy o Twoich umiejętnościach. :) Brakowało mi nieco więcej negatywnych emocji. Bo radosny, roześmiany itp. w krasnoludkach byłeś dosyć często.
Brawo za krzyki i reakcje! Początkujący często mają z nimi problemy. Rozumiem, że chciałeś, by Twój głos brzmiał bardziej jak myśli postaci, ale w przyszłości lepiej nie przerabiaj nagrań, bo może to przeszkadzać w odbiorze i utrudnić ocenę. Aktor ma podsyłać „suche” nagrania. To rola dźwiękowca, by je wyczyścić i dodać efekty, dopasowując je do konkretnej scenki. Dobrze jednak oddałeś parodystyczny charakter Gintamy. Strach Gintokiego również był w porządku, choć czasem przebijała się Twoja radość - zwłaszcza pod koniec. Popsuła ona niestety to poczucie strachu. Brzmiało to jakby Gintoki sam się z siebie śmiał, że się boi, a on naprawdę do końca - i z każdą chwilą nawet coraz bardziej - się bał. Wcale nie było mu w tej scence do śmiechu.
OCAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAL MNIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE - fantastico xD
Masz fantastyczną barwę głosu, bardzo miło się jej słucha. Rzeczywiście to na co warto zwrócić uwagę to fakt na oddechy i uderzenia w mikrofon. Emocjonalnie fajnie na krasnalach kombinujesz i głosowo.
Co do scenki za dużo się uśmiechasz jak mówisz xD mam nadzieję, że to miał być taki śmiech przez łzy. Scenka mnie rozbawiła, więc rzutem na taśmę witam Cię w grupie jako aktora
Masz fantastyczną barwę głosu, bardzo miło się jej słucha. Rzeczywiście to na co warto zwrócić uwagę to fakt na oddechy i uderzenia w mikrofon. Emocjonalnie fajnie na krasnalach kombinujesz i głosowo.
Co do scenki za dużo się uśmiechasz jak mówisz xD mam nadzieję, że to miał być taki śmiech przez łzy. Scenka mnie rozbawiła, więc rzutem na taśmę witam Cię w grupie jako aktora
Partnerstwo
