link do Krasnoludków:
link do scenki:
Ostatni raz taki stresik miałem przed maturą
Rekrutacja SomsiadNakrad
Moderator: Opiekunowie aktorów
-
SomsiadNakrad
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 sty 2020, 15:23
Cześć!
link do Krasnoludków:
link do scenki:
Ostatni raz taki stresik miałem przed maturą
link do Krasnoludków:
link do scenki:
Ostatni raz taki stresik miałem przed maturą
Hejka!
Pierwsze, co rzuciło mi się w uszy to, że masz pogłos dosyć mocny. :( Trudno mi jednak stwierdzić, co mogłoby być tego powodem, bo jakoś mikrofonu masz dobrą i tego pogłosu nie słychać przez cały czas tak samo. Może jest to wina tego, że masz duży i dość pusty pokój wtedy echo się niesie. Przy następnym nagrywaniu spróbuj przykryć siebie i mikrofon kocem. Taki zabieg powinien pomóc choć w pewnym stopniu. Poza sprawami technicznymi, to masz dobrą dykcję. Powiła się wpadka przy ostatnim "wszystkich", ale ogólnie było w porządku. Nie dodawaj tekstu, tylko dokładnie czytaj (lub naucz się, jeśli mówisz z pamięci) treści wiersza. W "ale to zupełnie nie obchodzi!" nie ma "nic" po "zupełnie".
Bardzo ładnie w scence zmodulowałeś głos do wszystkich postaci. Pamiętaj o reakcjach od głównego bohatera, bo według mnie trochę ich pominąłeś. To znaczy, jak na przykład przebijał się głową przez szybę, chybotał się idąc, uderzył twarzą o chodnik itd. Zazwyczaj w prawdziwym życiu wydajemy jakieś odgłosy podczas wykonywania różnych czynności. Nie są to koniecznie słowa, ale różne jęknięcia bólu, oddechy, stęknięcia itp. Ważne jest by to również nagrać, bo dzięki temu scenki stają się bardziej realistyczne. Zabrakło mi też energii i tym samym emocji w scence. Rozumiem, że postać jest pijana, ale "ciało" nie czuło się pijane, więc przynajmniej ono nie powinno być ospałe w mówieniu, a odniosłam wrażenie, że takie właśnie było. Niestety na ten moment nie mogę przyznać Ci rangi. Zachęcam do ćwiczenia oddawania emocji i zapraszam do kolejnego podejścia minimum za miesiąc. Jeśli będziesz chciał spróbować ponownie, to załóż wtedy nowy temat.
Pierwsze, co rzuciło mi się w uszy to, że masz pogłos dosyć mocny. :( Trudno mi jednak stwierdzić, co mogłoby być tego powodem, bo jakoś mikrofonu masz dobrą i tego pogłosu nie słychać przez cały czas tak samo. Może jest to wina tego, że masz duży i dość pusty pokój wtedy echo się niesie. Przy następnym nagrywaniu spróbuj przykryć siebie i mikrofon kocem. Taki zabieg powinien pomóc choć w pewnym stopniu. Poza sprawami technicznymi, to masz dobrą dykcję. Powiła się wpadka przy ostatnim "wszystkich", ale ogólnie było w porządku. Nie dodawaj tekstu, tylko dokładnie czytaj (lub naucz się, jeśli mówisz z pamięci) treści wiersza. W "ale to zupełnie nie obchodzi!" nie ma "nic" po "zupełnie".
Bardzo ładnie w scence zmodulowałeś głos do wszystkich postaci. Pamiętaj o reakcjach od głównego bohatera, bo według mnie trochę ich pominąłeś. To znaczy, jak na przykład przebijał się głową przez szybę, chybotał się idąc, uderzył twarzą o chodnik itd. Zazwyczaj w prawdziwym życiu wydajemy jakieś odgłosy podczas wykonywania różnych czynności. Nie są to koniecznie słowa, ale różne jęknięcia bólu, oddechy, stęknięcia itp. Ważne jest by to również nagrać, bo dzięki temu scenki stają się bardziej realistyczne. Zabrakło mi też energii i tym samym emocji w scence. Rozumiem, że postać jest pijana, ale "ciało" nie czuło się pijane, więc przynajmniej ono nie powinno być ospałe w mówieniu, a odniosłam wrażenie, że takie właśnie było. Niestety na ten moment nie mogę przyznać Ci rangi. Zachęcam do ćwiczenia oddawania emocji i zapraszam do kolejnego podejścia minimum za miesiąc. Jeśli będziesz chciał spróbować ponownie, to załóż wtedy nowy temat.
Partnerstwo
