Cześć, bez zbędnego owijania:
krasnoludki:
scenka:
Z wielką chęcią przyjmę uwagi dotyczące jakości dźwięku jak i tego, co przydałoby się poprawić w samym dubbingu, szczególnie dlatego, że jest to moje pierwsze podanie.
Miłego dnia!
Rekrutacja - Sollitarion
Moderator: Opiekunowie aktorów
Heej o/
Pierwsze co się rzuca, to modulacja, która nie sprawia Ci żadnych problemów i brzmiała bardzo przyjemnie dla ucha, a też na to wszyscy patrzą, jaki kto ma "plecak" głosów. Czasami było słychać wybicia z "p" szczególnie w 0:46/7 sekundzie nagrania przy krasnoludkach, pilnuj się z tym, żeby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji, gdzie spółgłoski wybuchowe (zwarte, "p,b,g" etc.) zaczynają wybijać się. W gruncie rzeczy krasnoludki są przeczytane bardzo ładnie, nie ukrywam tego.
Jeśli chodzi o scenkę, to modulacja znów przypadła mi do gustu, w tym i gra aktorska
, głos bardzo dobrze wpasowuje się w tzw. "kłapy" (w skrócie ^^ miejsca w scence, gdzie bezpośrednio podłożony głos aktora nakłada się z ruchami ust postaci), pod koniec jest tylko lekka obsuwa z nakładaniem się głosu pod postać, ale to tylko mały szczegół
Nie wiem czy to za sprawą mikrofonu, czy złej konfiguracji ustawień mikrofonu, albo złego położenia, ale przy nagrywaniu było słychać lekkie "buczenie" w tle, na to też trzeba zwracać uwagę.
Z mojej strony to tyle, wszystko w rękach rekruterów, a więc mogę tylko życzyć powodzenia! ^^
Pierwsze co się rzuca, to modulacja, która nie sprawia Ci żadnych problemów i brzmiała bardzo przyjemnie dla ucha, a też na to wszyscy patrzą, jaki kto ma "plecak" głosów. Czasami było słychać wybicia z "p" szczególnie w 0:46/7 sekundzie nagrania przy krasnoludkach, pilnuj się z tym, żeby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji, gdzie spółgłoski wybuchowe (zwarte, "p,b,g" etc.) zaczynają wybijać się. W gruncie rzeczy krasnoludki są przeczytane bardzo ładnie, nie ukrywam tego.
Jeśli chodzi o scenkę, to modulacja znów przypadła mi do gustu, w tym i gra aktorska
, głos bardzo dobrze wpasowuje się w tzw. "kłapy" (w skrócie ^^ miejsca w scence, gdzie bezpośrednio podłożony głos aktora nakłada się z ruchami ust postaci), pod koniec jest tylko lekka obsuwa z nakładaniem się głosu pod postać, ale to tylko mały szczegół Nie wiem czy to za sprawą mikrofonu, czy złej konfiguracji ustawień mikrofonu, albo złego położenia, ale przy nagrywaniu było słychać lekkie "buczenie" w tle, na to też trzeba zwracać uwagę.
Z mojej strony to tyle, wszystko w rękach rekruterów, a więc mogę tylko życzyć powodzenia! ^^
“I can’t give you a sure-fire formula for success, but I can give you a
formula for failure: try to please everybody all the time.”
formula for failure: try to please everybody all the time.”
~~ Herbert Bayard Swope
Hejka!
Przepraszam, że musiałeś tyle czekać. Jednak już się zabieram do oceniania. ;)
Coś się zadziało na samym początku krasnoludków. Możliwe, że dźwięk Twojego głosu się odbił od jakiejś metalicznej powierzchni albo po prostu za moment zawinił sprzęt. Jednak później, tj. po wypowiedzeniu autora wiersza, nie słychać już tego. Poza tym od strony technicznej i dźwiękowej jest w miarę w porządku. Słychać jedynie delikatny pogłos przez cały czas, ale poduszka za mikrofonem lub koc zarzucony na siebie, powinien rozwiązać ten problem.
Pod względem dykcji też jest dobrze. Uważaj jednak na hiperpoprawność, bo np. mocno zaakcentowałeś "ą" w "urządziły", w "Skąd" oraz "ę" w "się" ("ę" w "się" powinno się wypowiadać praktycznie jak zwykłe "e" - "sie"). Brzmi to po prostu nienaturalnie i słychać, że wkładasz w to większy wysiłek niż w normalnie wypowiadane słowa. Jeszcze co do nienaturalności, to lekko się spiąłeś na wyrazie "puste", przez co za mocno wystrzeliło z Ciebie to "p". Rozumiem, że chciałeś oddać niezadowolenie i zrobiłeś to całkiem nieźle. Jednak przez to wystrzelenie "p", brzmi to trochę jakbyś podszedł rozczarowany do sprzedawcy z reklamacją tych orzechów i przy ostatnim słowie go opluł w twarz. Nie byłoby to przyjemne ani dla tego sprzedawcy, ani też nie jest przyjemnie słyszeć to na nagraniu. Pilnuj również tekstu, który masz do nagrania. W wierszu jest "słyszał", a nie "usłyszał".
Przechodząc do scenki, niestety muszę stwierdzić, że wyszła gorzej od krasnoludków. Dykcja się posypała, przez co czasami nie mogłam zrozumieć, co mówisz. Słychać było też momentami, że nie wyrabiasz się z tekstem, bo pędziłeś z nim, żeby się wyrobić w czasie oryginału. Za to emocje tak jak w krasnoludkach są na całkiem ogarniętym poziomie. Powinieneś jeszcze nad nimi popracować, ale słychać potencjał. :D
Na ten moment nie mogę przyznać Ci rangi. Zapraszam jednak do ponownego podejścia, ale nie wcześniej niż za miesiąc. W tym czasie poćwicz dykcję i szlifuj oddawanie emocji. Gdy będziesz ćwiczył odgrywanie bohaterów ze scenek, to postaraj się przeczytać na głos parę razy tekst, który masz zamiar nagrać do danej scenki. Powinieneś dzięki temu czuć się swobodniej i pewniej z danym tekstem. Sprawi to również, że będziesz mógł poświęcić więcej energii we wczucie się w daną postać niż w pędzenie za dialogiem, który do końca nie znasz. Powodzenia! o/
Przepraszam, że musiałeś tyle czekać. Jednak już się zabieram do oceniania. ;)
Coś się zadziało na samym początku krasnoludków. Możliwe, że dźwięk Twojego głosu się odbił od jakiejś metalicznej powierzchni albo po prostu za moment zawinił sprzęt. Jednak później, tj. po wypowiedzeniu autora wiersza, nie słychać już tego. Poza tym od strony technicznej i dźwiękowej jest w miarę w porządku. Słychać jedynie delikatny pogłos przez cały czas, ale poduszka za mikrofonem lub koc zarzucony na siebie, powinien rozwiązać ten problem.
Pod względem dykcji też jest dobrze. Uważaj jednak na hiperpoprawność, bo np. mocno zaakcentowałeś "ą" w "urządziły", w "Skąd" oraz "ę" w "się" ("ę" w "się" powinno się wypowiadać praktycznie jak zwykłe "e" - "sie"). Brzmi to po prostu nienaturalnie i słychać, że wkładasz w to większy wysiłek niż w normalnie wypowiadane słowa. Jeszcze co do nienaturalności, to lekko się spiąłeś na wyrazie "puste", przez co za mocno wystrzeliło z Ciebie to "p". Rozumiem, że chciałeś oddać niezadowolenie i zrobiłeś to całkiem nieźle. Jednak przez to wystrzelenie "p", brzmi to trochę jakbyś podszedł rozczarowany do sprzedawcy z reklamacją tych orzechów i przy ostatnim słowie go opluł w twarz. Nie byłoby to przyjemne ani dla tego sprzedawcy, ani też nie jest przyjemnie słyszeć to na nagraniu. Pilnuj również tekstu, który masz do nagrania. W wierszu jest "słyszał", a nie "usłyszał".
Przechodząc do scenki, niestety muszę stwierdzić, że wyszła gorzej od krasnoludków. Dykcja się posypała, przez co czasami nie mogłam zrozumieć, co mówisz. Słychać było też momentami, że nie wyrabiasz się z tekstem, bo pędziłeś z nim, żeby się wyrobić w czasie oryginału. Za to emocje tak jak w krasnoludkach są na całkiem ogarniętym poziomie. Powinieneś jeszcze nad nimi popracować, ale słychać potencjał. :D
Na ten moment nie mogę przyznać Ci rangi. Zapraszam jednak do ponownego podejścia, ale nie wcześniej niż za miesiąc. W tym czasie poćwicz dykcję i szlifuj oddawanie emocji. Gdy będziesz ćwiczył odgrywanie bohaterów ze scenek, to postaraj się przeczytać na głos parę razy tekst, który masz zamiar nagrać do danej scenki. Powinieneś dzięki temu czuć się swobodniej i pewniej z danym tekstem. Sprawi to również, że będziesz mógł poświęcić więcej energii we wczucie się w daną postać niż w pędzenie za dialogiem, który do końca nie znasz. Powodzenia! o/
Partnerstwo
