Witam , jestem Greenuś <3
Nie mam pojęcia czy się do czegokolwiek nadaję
aczkolwiek przyznam że bitwy dubbingowe NK
skłoniły mnie jeszcze bardziej do przystąpienia
do rekrutacji.
Mam nadzieję że aż tak źle nie jest
i że biedny Roronoa (bądź inny rekruter)
nie zniszczy sobie uszu przez odsłuchiwanie moich nagrań;/
Krasnoludki:
Scenka:
(zdaje sobie sprawę z tego że imiona niestety leżą)
Rekrutacja na Aktora - Greenek
Moderator: Opiekunowie aktorów
Hej o/
Cieszę się, że jednak zdecydowałeś się rekrutować na aktora, więc przejdźmy od razu do oceny...
Na pierwszy ogień pójdą krasnoludki:
-Jeśli chodzi o modulacje - no to tu było widać, że próbujesz nadać "życia" w krasnoludkach, zdarzało Ci się improwizować (doceniam zabieg). Tutaj tylko bym jeszcze Ciebie poprosił o więcej zabawy głosem!
-Jeśli chodzi o audio - tutaj było troszkę szumu w tle, ale nie aż tyle, by w uszy drażniło, natomiast doczepiłbym się tutaj o przebitki basu, czy też wszelkiego rodzaju podbijanie dźwięku (chodzi mi głównie o głoski wybuchowe tj. "p,b,g" etc., przez to niekiedy było z lekka głośno) - staraj się oddalić z lekka od mikrofonu, bądź załóż (własnoręcznie zrobiony, lub kupiony) pop filtr ^^ też w jakimś stopniu pomoże. Zakładam, że większość nagrania ciąłeś na części - wszystko okej, ale słychać gdzie nie gdzie kliknięcia myszki, a w dodatku jest moment (1:01), gdzie słychać to cięcie. Tu też rada, gdy nagrywasz i wiesz, że będziesz ciął na fragmenty, to zostaw nagrywanie przez 1,5 - 2 sekundy, i ucinaj tylko końcówki, a potem możesz swobodnie sobie kleić bez większych mankamentów ^^
-Jeśli chodzi o dykcję - Tylko tu mogę powiedzieć, że zjadałeś końcówki przy słowie "jest" (0:37), i zauważyłem, że problem sprawia też słowo "wszystkie, wszystkich" itd. nie wymawiasz tam "t" (0:04 ; 1:20), a także zmieniasz słowa z "są" na "som" , "zimujom". Stawiałbym tutaj najbardziej w krasnoludkach na dykcję i ćwiczenia leksykalne z dociskiem na głoski szczelinowe i zwarto-szczelinowe. Tylko pytanie mam - zabiegiem specjalnym było "tsy po tsy"?
No i przejdźmy do scenki:
Nie wiem, zmówiliście się na tą scenkę?
-Jeśli chodzi o audio - 0:28 słychać jakieś mlasknięcie, no to jak mówiłem wyżej, by oddalić się troszkę od mikrofonu, no i czasami było z lekka głośno - zapewne przez przebijający się bass ( powiedz mi, używałeś opcji - korekty graficznej ? )
-Jeśli chodzi o dykcję - w pewnym momencie przekręciłeś słowo (0:07), tak to w miarę jest dobrze ^^
+ dobrze akcentowałeś wypowiedzi
-Nic nie mogę powiedzieć zbytnio o modulacji, ponieważ nie widziałem żadnych zmian głosu, ani emocji - gry aktorskiej.
- Dodam tylko jeszcze, że scenka nie pokazuje mi tak naprawdę co mógłbym ocenić, ze względu na jej specyfikację (cyt. "2. Znajdź z daną postacią scenę, w której wypowie ona minimum 60 słów."). Radziłbym dobierać scenki, w których będzie widać, że postać odgrywa jakąś rolę, bądź prowadzi z kimś dialog, lub monolog. Omijałbym w tym przypadku narrację.
To tyle z oceny, i na ten moment niestety nie mogę przyznać Ci rangi aktora. Jednakże mam nadzieję, że przyjdziesz z jeszcze większym zapałem do pracy jako aktor za miesiąc, niż za pierwszym razem! Liczę, że powyższe porady weźmiesz sobie do serca i na następnej rekrutacji przyjdziesz jeszcze bardziej doświadczony!
Powodzenia! o/
Cieszę się, że jednak zdecydowałeś się rekrutować na aktora, więc przejdźmy od razu do oceny...
Na pierwszy ogień pójdą krasnoludki:
-Jeśli chodzi o modulacje - no to tu było widać, że próbujesz nadać "życia" w krasnoludkach, zdarzało Ci się improwizować (doceniam zabieg). Tutaj tylko bym jeszcze Ciebie poprosił o więcej zabawy głosem!
-Jeśli chodzi o audio - tutaj było troszkę szumu w tle, ale nie aż tyle, by w uszy drażniło, natomiast doczepiłbym się tutaj o przebitki basu, czy też wszelkiego rodzaju podbijanie dźwięku (chodzi mi głównie o głoski wybuchowe tj. "p,b,g" etc., przez to niekiedy było z lekka głośno) - staraj się oddalić z lekka od mikrofonu, bądź załóż (własnoręcznie zrobiony, lub kupiony) pop filtr ^^ też w jakimś stopniu pomoże. Zakładam, że większość nagrania ciąłeś na części - wszystko okej, ale słychać gdzie nie gdzie kliknięcia myszki, a w dodatku jest moment (1:01), gdzie słychać to cięcie. Tu też rada, gdy nagrywasz i wiesz, że będziesz ciął na fragmenty, to zostaw nagrywanie przez 1,5 - 2 sekundy, i ucinaj tylko końcówki, a potem możesz swobodnie sobie kleić bez większych mankamentów ^^
-Jeśli chodzi o dykcję - Tylko tu mogę powiedzieć, że zjadałeś końcówki przy słowie "jest" (0:37), i zauważyłem, że problem sprawia też słowo "wszystkie, wszystkich" itd. nie wymawiasz tam "t" (0:04 ; 1:20), a także zmieniasz słowa z "są" na "som" , "zimujom". Stawiałbym tutaj najbardziej w krasnoludkach na dykcję i ćwiczenia leksykalne z dociskiem na głoski szczelinowe i zwarto-szczelinowe. Tylko pytanie mam - zabiegiem specjalnym było "tsy po tsy"?
No i przejdźmy do scenki:
Nie wiem, zmówiliście się na tą scenkę?
-Jeśli chodzi o audio - 0:28 słychać jakieś mlasknięcie, no to jak mówiłem wyżej, by oddalić się troszkę od mikrofonu, no i czasami było z lekka głośno - zapewne przez przebijający się bass ( powiedz mi, używałeś opcji - korekty graficznej ? )
-Jeśli chodzi o dykcję - w pewnym momencie przekręciłeś słowo (0:07), tak to w miarę jest dobrze ^^
+ dobrze akcentowałeś wypowiedzi
-Nic nie mogę powiedzieć zbytnio o modulacji, ponieważ nie widziałem żadnych zmian głosu, ani emocji - gry aktorskiej.
- Dodam tylko jeszcze, że scenka nie pokazuje mi tak naprawdę co mógłbym ocenić, ze względu na jej specyfikację (cyt. "2. Znajdź z daną postacią scenę, w której wypowie ona minimum 60 słów."). Radziłbym dobierać scenki, w których będzie widać, że postać odgrywa jakąś rolę, bądź prowadzi z kimś dialog, lub monolog. Omijałbym w tym przypadku narrację.
To tyle z oceny, i na ten moment niestety nie mogę przyznać Ci rangi aktora. Jednakże mam nadzieję, że przyjdziesz z jeszcze większym zapałem do pracy jako aktor za miesiąc, niż za pierwszym razem! Liczę, że powyższe porady weźmiesz sobie do serca i na następnej rekrutacji przyjdziesz jeszcze bardziej doświadczony!
Powodzenia! o/
“I can’t give you a sure-fire formula for success, but I can give you a
formula for failure: try to please everybody all the time.”
formula for failure: try to please everybody all the time.”
~~ Herbert Bayard Swope