NanoKarrin - Polska Grupa Dubbingowa

Jeżeli, chcesz dołączyć do ekipy NK najlepiej zainwestować w jakiś prowizoryczny mikrofon :3 na sam początek. Twoje rekru może zostać odrzucone przez szumy. Imo... i tak życzę powodzenia <3

Siema!

"soł" - to chyba jedyne, co rzuciło mi się w uszy tak od buta. Poza tym, Krasnale są okej, troszkę mało dynamiczne, ale przynajmniej modulacje był różnorodne. Chodzi mi głównie o to, że brakowało ci jakiegoś entuzjazmu, czytałeś troszkę jak z kartki. Więcej życia!
"Stszesz" - to nie jest łatwe słowo do wymawiania, ma upierdliwą zbitkę głosek, ale cóż, scenkę wybrałeś sobie sam;) Poza tym, wszystkie te kwestie brzmiały tak samo, nie wiem, czy na tym polegać miał gag, że on próbuje różnych wersji a każda jest taka sama, no ale mi to średnio leżało.
0:30 - "(..) w porównaniu do mojej" - początku nie zrozumiałam wcale, wymruczałeś go pod nosem.
Cała postać jest generalnie zagrana na jednym tonie, brak jakichś większych przeskoków w tonie głosu czy czegokolwiek. Postać jest przez to płaska i jednowymiarowa. Zadaniem aktora jest jak najbardziej uwypuklić postać, aby nawet największy nudziarz wzbudzał minimum zainteresowania.
Nie wypowiedziałam się o mikrofonie, ale faktycznie, nie jest on najlepszy, i przez jego jakość, rangi i tak byś nie dostał. Ale póki nie masz nowego sprzętu, ćwicz dykcję i odgrywanie postaci, staraj się bawić granym charakterem, wczuwać się w niego.

Pozdrawiam!